Patrząc na czynności, które robisz w ciągu dnia, większość z nich można podciągnąć raczej pod nawyk. To swego rodzaju poranna rutyna, cykl codziennych działań, niezależnie czy dotyczą pielęgnacji, sposobu pracy czy myślenia. Dlatego, żeby zrozumieć różnicę między nawykiem a rytuałem, warto sobie odpowiedzieć na pytanie, czym się od siebie różnią i kiedy nawyk przestaje być czynnością, a staje się przyjemnością.
Prawdą jest, że nawyki i rytuały mogą wyglądać podobnie, często nawet właśnie tak wyglądają. Ale od początku różni je jedna zasadnicza rzecz – świadomość i podejście, jakie wytwarza się w umyśle w momencie, kiedy się im oddajemy.
Najprościej mówiąc, nawyk to nabyta skłonność do wykonywania danej czynności w sposób mechaniczny, co pozwala nam uprościć wiele z nich. To coś, co pozwala nie zastanawiać się każdorazowo nad wykonaniem danej czynności. Doskonałym przykładem jest poranna toaleta, mycie zębów czy prowadzenie samochodu.
Ktoś kiedyś powiedział, że jesteśmy sumą naszych nawyków, bo to one tworzą nasze życie każdego dnia. Dlatego każdego dnia masz wybór. Możesz pić dużo kawy, palić papierosy, chodzić bardzo późno spać, ale możesz też wybierać zupełnie inaczej, koncentrując się na dbaniu o swoje zdrowie fizyczne i psychiczne. Dowolnie dobieraj składowe Twojej porannej rutyny.
Bo plusem nawyków jest to, że możesz je kształtować cały czas od nowa, a dzięki temu, zmierzać w stronę życia, jakiego pragniesz.
Czy rytuał musi odbywać się w jakimś szczególnym miejscu? Czy potrzeba do niego jakichś specjalnych narzędzi? Czy picie kawy, czy herbaty też może rytuałem? Jak najbardziej. Bo patrząc na wiele czynności z zewnątrz, mogą one wyglądać dokładnie tak samo jak nawyk.
Co je zatem odróżnia od rytuału? Świadomość, zaangażowanie, uważność, jakie im dajemy oraz intencja, z jaką do nich podchodzisz. To momenty, w których naprawdę celebrujesz chwile, dlatego często pojawiają się w nich konkretne przedmioty (filiżanka, łyżeczka kupiona na targu staroci, fotel itd.), które tę celebrację pozwalają Ci doceniać.
Kiedyś nie dbałam o siebie tak bardzo, jak teraz. Byłam młoda, zawsze wyglądałam dość dobrze i dobrze o sobie myślałam. Jeszcze dobrych kilka lat po skończeniu studiów paliłam papierosy. Wody nie piłam, bo mi nie smakowała. Malowałam się niewiele, ale na pewno nie pamiętałam o tym, by dokładnie zmywać makijaż. Patrzyłam na moją babcię, która w wieku osiemdziesięciu pięciu lat wyglądała naprawdę dobrze, była pełna energii i nigdy nie widziałam, żeby używała czegoś więcej poza kremem Nivea.
A potem w moim życiu pojawiła się refleksologia twarzy i zupełnie inne, bo całościowe podejście do zdrowia i urody. Wtedy zaczęłam myśleć o tym, co robię i czego nie robię, a przede wszystkim, gdzie chcę być za 10 lat w kontekście swojego wyglądu i samopoczucia. To właśnie wtedy zaczęłam czytać, poszukiwać i testować. I znalazłam to, co mi pasuje, bo najważniejsze jest, by w tym układaniu swoich rytuałów słuchać siebie. Wtedy na pewno będziesz je robić i zostaną z Tobą na dłużej.
Podobno od tego, jak zaczynasz swój dzień, zależy, jak go skończysz. Dlatego warto zacząć go dobrze.
Jak wygląda mój poranny rytuał krok po kroku?
Jak widzisz, całkiem zwyczajnie wygląda ta moja poranna rutyna. Ale najważniejsza jest w tym moja uważność w każdej z tych czynności. Staram się być zawsze tylko w jednej z nich i czuć, jak dobrze robi to mojemu ciału i umysłowi. I wiesz co? Tak właśnie czuję. I jestem przekonana, że to dobry kierunek. A kiedy to, co robisz Ci służy, jest to zauważalne. Widzisz, że starzejesz się wolniej, zmarszczki są mniej widoczne, koloryt skóry jest ładny, a dodatkowo przekłada się to na samopoczucie, chęć do życia, dobry sen, odporność i regenerację organizmu.
Zachęcam Cię do własnych poszukiwań, sprawdzania, co pasuje Tobie i co sprawia Ci przyjemność w dbaniu o siebie, bo właśnie ona jest kluczem. Inaczej dość szybko porzucisz to, co robisz albo będziesz to robić bez skupienia, przy okazji innych czynności. Szybko, nie dbając o to, jakie to jest i co Ci ma dać.
Rytuał to zatrzymanie, chwila dla siebie, a przy okazji przykład tego, jak krok po kroku można zaopiekować się swoim zdrowiem, urodą i samopoczuciem każdego dnia, by odczuć efekty w krótkim czasie.